piątek, 15 stycznia 2010

Smacznego...

Kupiłam sobie sok do pracy. Zawiera on składniki PYTO-ODŻYWCZE. Nie wiem sama, czy mam ochotę poznać bliżej ich zadziwiające właściwości...

Dla wnikliwych: to jest koniec notatki producenta. Nie dowiadujemy się, jak i po co składniki pyto-odżywcze przedostały się do napoju.

2 komentarze:

  1. Niesamowicie zadziwiające:) Czasami lepiej nie wiedzieć wszystkiego

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam :) o tych składnikach można poczytać na stronie producenta Cappy ;) pewnie sami stworzyli ten termin, jako chwyt marketingowy...

    Ale też nie wnikałam w tekst, bo lepiej się nie denerwować :)

    OdpowiedzUsuń