Tym razem promujemy się na Motywie Drogi w cyklu Miejsce Pracy Komiksiarza. Powyższa ilustracja w większości narysowana przez Daniela, kolory natomiast moje i tylko moje.
kurde, dziś w nocy śniło, że z panem D. przyjechaliście do Krakau i gdzieś w hotelu Forum spotkałem Was a potem do mnie i do baru Honky-Tonk Country and Western Magda (serio, est taki 20m od mojej chaty).. dziwne, ciekawe skąd mi to wzięło..
Może stąd, że od 2,3 tyg. mieszkam z dzieckiem we mgle i kurde prawie nie mam czasu na produkowanie bzdur, w zensie obrazków, komiksów, kolaży, wierszydeł itp.. .. jednak wmieszkiwanie się razem to kawał ciężkiej bywa roboty - teraz zamieniłem się (choć samemu tak samo miałem, tylko mniej mi się chciało wykwintne dla siebie gotować) w popracną kurę domową - sprzątam, gotuję i marudzę, że wszystko sam muszę robić.. ech..
ilustracja wypasna:D
OdpowiedzUsuńTa wersja American Gothic bardzo przypadła mi do gustu. Nie jest to mnalunek zwyczajnie dobry tylko z pewnością rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńAha, widzę że na motywie jest napisane co to za obraz. A ja chciałem wcześniej dopisać dlaczego na tym tutaj blogu nie ma tej informacji :)
OdpowiedzUsuńkurde, dziś w nocy śniło, że z panem D. przyjechaliście do Krakau i gdzieś w hotelu Forum spotkałem Was a potem do mnie i do baru Honky-Tonk Country and Western Magda (serio, est taki 20m od mojej chaty).. dziwne, ciekawe skąd mi to wzięło..
OdpowiedzUsuńMoże stąd, że od 2,3 tyg. mieszkam z dzieckiem we mgle i kurde prawie nie mam czasu na produkowanie bzdur, w zensie obrazków, komiksów, kolaży, wierszydeł itp..
.. jednak wmieszkiwanie się razem to kawał ciężkiej bywa roboty - teraz zamieniłem się (choć samemu tak samo miałem, tylko mniej mi się chciało wykwintne dla siebie gotować) w popracną kurę domową - sprzątam, gotuję i marudzę, że wszystko sam muszę robić..
ech..
Dobra robota w kolorach. Chociaż jest niesamowicie tu zielono...
OdpowiedzUsuń