poniedziałek, 29 czerwca 2009

Pasek



Przypomniałam sobie, że blog nie digart, więc mogę publikować więcej niż jedną rzecz dziennie. Oto mój pasek w pomorskich klimatach, który nie wygrał, ale jakoś nie miałam czasu ani ochoty się tym martwić.

4 komentarze:

  1. a po kija ci taka dosadność, że aż opisywać obrazki musiałaś? przecież widać o co kommon mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Karol słusznie prawi. Można było spokojnie pojechać niemiaszkiem. Pomysł i rysuny wporzolu. Szkoda, że nie można było zobaczyć nadesłanych prac na miejscu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dosłowność wynika z tego, że początkowo były to dwa kadry - pierwszy i ostatni. One nie poszłyby tak dobrze bez napisów. Dopiero, kiedy Asu powiedział mi, że nie spełniłam regulaminowych wymiarów, dorysowałam środek. I nie gra już tak dobrze. Ot.

    OdpowiedzUsuń
  4. czyli ja zepsułem
    przepraszam

    OdpowiedzUsuń