Przypomniałam sobie, że blog nie digart, więc mogę publikować więcej niż jedną rzecz dziennie. Oto mój pasek w pomorskich klimatach, który nie wygrał, ale jakoś nie miałam czasu ani ochoty się tym martwić.
Karol słusznie prawi. Można było spokojnie pojechać niemiaszkiem. Pomysł i rysuny wporzolu. Szkoda, że nie można było zobaczyć nadesłanych prac na miejscu.
Dosłowność wynika z tego, że początkowo były to dwa kadry - pierwszy i ostatni. One nie poszłyby tak dobrze bez napisów. Dopiero, kiedy Asu powiedział mi, że nie spełniłam regulaminowych wymiarów, dorysowałam środek. I nie gra już tak dobrze. Ot.
a po kija ci taka dosadność, że aż opisywać obrazki musiałaś? przecież widać o co kommon mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńKarol słusznie prawi. Można było spokojnie pojechać niemiaszkiem. Pomysł i rysuny wporzolu. Szkoda, że nie można było zobaczyć nadesłanych prac na miejscu.
OdpowiedzUsuńDosłowność wynika z tego, że początkowo były to dwa kadry - pierwszy i ostatni. One nie poszłyby tak dobrze bez napisów. Dopiero, kiedy Asu powiedział mi, że nie spełniłam regulaminowych wymiarów, dorysowałam środek. I nie gra już tak dobrze. Ot.
OdpowiedzUsuńczyli ja zepsułem
OdpowiedzUsuńprzepraszam