środa, 23 czerwca 2010

Ułamek




Pierwszy komiks ever ever, który zrobiłam ze scenarzystą! Zajęło mi to obrzydliwie długo, ze względu na rozmaite obrony, wakacje i głosy w głowie, ale było miłe, pomajstrować sobie przy nie własnych pomysłach i umieścić swoje nazwisko w jednej linii ze "Szcześniak". Cała seria przygód Leszka do obejrzenia na blogu Ziniola.

7 komentarzy:

  1. włosy w głowie?!
    to straszne..

    OdpowiedzUsuń
  2. Super :) Eksperyment w postaci scenarzysty jak najbardziej udany podoba mi się zarówno scenariusz jak i rysunki!
    Co prawda kolory na pierwszej planszy nie bardzo mi się podobają, ale na pozostałych
    dają radę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi z kolei najbardziej podobają się kolory z pierwszej planszy ;D
    Fajny short!

    OdpowiedzUsuń
  4. A mi dla równowagi się nie podoba wcale. Kupsztal taki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładne kolory. Aż mi się marzy skosztować pracy akwarelką.

    Kurde, kupsztala aż musiałam sprawdzić w guglach...

    OdpowiedzUsuń
  6. kurde, a ze mną nie chcesz kolaborować - i nie chodzi mi o frankiego, tylko o poradnik, o którym Ci kiedyś mówiłem..
    ech..

    OdpowiedzUsuń
  7. widząc zaledwie wierzchołek powierzchni -
    wierzył, że ona mu wierzy...

    OdpowiedzUsuń