W dniu dzisiejszym oficjalnie polecam Bałtycki Festiwal Komiksu, który przyjemnie wypełnia lukę między WSK a MFKiG.
Z tego, co wiem, będę tam ja, będzie Asu z ekipą i tajemniczym projektem, do ogarnięcia pozostaje tylko skomplikowana kwestia noclegu. Najwyżej będę spała na plaży jak "Wniebowzięci". Czasami człowiek musi sobie polatać.
Festiwalowi towarzyszy konkurs na pasek komiksowy promujący Pomorze. Właśnie zabieram się za jego wytworzenie, niestety regulamin nie pozwala go tu zaprezentować, więc wrzucę go dopiero jak przegram.
jakbyś wygrała to też wrzuć...
OdpowiedzUsuń