piątek, 12 lipca 2013

Sobotni poranek


4 komentarze:

  1. moj brat całe pierwsze lata swojego życia spędził na parapecie w oczekiwaniu na śmieciarkę - już nigdy potem tam emocjonującego przedstawienia nie spotkał jak wtedy

    brum brum tsss lałlał

    OdpowiedzUsuń
  2. Atrakcją mojego dzieciństwa były pociągi, przejeżdżające po nasypie obok domu babci. Na wrzask któregokolwiek z rodzeństwa "POCIĄG!!!' trzeba było biec i patrzeć. Potem życie mogło toczyć się swoim tempem.

    OdpowiedzUsuń