poniedziałek, 10 września 2012

Silva Rerum 6


Większa wersja TUTAJ, można też otworzyć w nowej karcie i powiększyć.

Ta strona jest nudna. W białych polach największego kadru miałam zamiar namalować akwarelą dwa bardzo rozmyte portrety, jeden płynnie i z podziwu godną wirtuozerią przechodzący w drugi, coś jak ludzie Arcimbolda, niby ludzie, a jednak warzywa (nie żeby byli rozmytą akwarelą, ale wiecie, o co chodzi, nie?). Dziś wiem także, że "nieważne" pisze się razem. Wtedy też to wiedziałam. Nie potrafię wyjaśnić, co się stało, ale jak bez obróbki, to bez obróbki, ręka uczciwie zamarła mi nad photoshopem i błąd pozostał.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz