tag:blogger.com,1999:blog-2209462568164425551.post6999231831736170471..comments2023-10-20T13:59:26.059+02:00Comments on Odmiany Masochizmu: Komiksowa Warszawa - fotorelacjaOlga Wróbelhttp://www.blogger.com/profile/16098465692263019161noreply@blogger.comBlogger17125tag:blogger.com,1999:blog-2209462568164425551.post-71082483547741447912010-05-01T12:25:52.935+02:002010-05-01T12:25:52.935+02:00@repek
Cieszę się repku, że podjąłeś temat. Pisze...@repek <br />Cieszę się repku, że podjąłeś temat. Piszesz "literatura kobieca" - dla mnie to skrót myślowy, pod którym stereotypowo wrzucam "romans" czy "obyczajówkę" - jeśli o to chodzi kobietom w komiksie - proszę bardzo - niech się szufladkują. Panie podczas spotkania same miały problem z definicją - bo może komiks kobiecy to ten stworzony przez kobietę? Bardzo słaby pomysł na taki podział. Czy Hurt Locker to film kobiecy? A Billie Holiday śpiewała jazz kobiecy? Według takiego kryterium Powrót Mrocznego Rycerza to też komiks kobiecy, przynajmniej po części. Więc może komiks kobiecy to ten opowiadający o kobietach i "ich sprawach", gdzie główną bohaterką jest kobieta. Czyli na przykład "Zamieć"?. Albo np. "Druuna"? Hmmmm...<br />Na spotkaniu była Agata Bara (której pozostałe Panie praktycznie nie dopuszczały do głosu). Czy jej "Leviathan" to komiks kobiecy? Niby dlaczego? A "Lost Girls"? (panie w tytule, pani autorka, panie - bohaterki). A to bardzo "męski" komiks jest. No właśnie. Skoro "komiks kobiecy", to powinien być i "komiks męski". To też było przedmiotem dyskusji. Panie miały wymienić "cechy składowe" takiego komiksu. Nie znalazły takich. To chyba Joanna Tomiak powiedziała, że gdy myśli o komiksie męskim, to nasuwa jej się Batman. Fajnie. A to podobno faceci myślą stereotypami. Lubię komiksy Olgi. Dla mnie to są dobre "obyczajówki" i oczywiście komiks autobiograficzny (jeśli już muszę generalizować). Ale czuję się odbiorcą tych komiksów. Czy to komiksy kobiece? Nie wiem. A jak Olga robi komiks razem z Danielem to jaki to jest gatunek? "Damsko-męski komiks"?Kingpinhttps://www.blogger.com/profile/14476243503026586361noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2209462568164425551.post-30235416346758361092010-04-30T13:02:58.801+02:002010-04-30T13:02:58.801+02:00@Louise
No, fakt, w 45 minut to niespecjalnie możn...@Louise<br />No, fakt, w 45 minut to niespecjalnie można cokolwiek wyjaśnić w tej kwestii. Ale fajnie, że działacie.<br /><br />Pozdrówkarepekhttps://www.blogger.com/profile/09474691289647905119noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2209462568164425551.post-22158179554275387252010-04-30T08:31:28.870+02:002010-04-30T08:31:28.870+02:00Repek, myślę, że zagadnienia z zakresu gender są z...Repek, myślę, że zagadnienia z zakresu gender są zbyt skomplikowane dla przeciętnego komiksiarza/ry. W ogóle dyskusja zeszłaby wtedy z toru i zajęlibyśmy się pewnie rozważaniami (kłótnią?) nad istnieniem różnych rodzajów płci, stereotypami, kulturowo przypisanymi rolami itd. <br />[ A przecież między innymi po to, aby walczyć ze stereotypami dotyczącymi płci i seksualności powstał komiks kobiecy :)]<br /><br />Ja żałuję, że miałyśmy na panel tylko 45 minut. Kilka kwestii zostało poruszonych, ale było zbyt mało czasu, aby każdą omówić bardziej szczegółowo. Szkoda, bo warto byłoby też porozmawiać o komiksie lesbijskim, o josei w mandze itp.Louisehttp://comixgrrrlz.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2209462568164425551.post-36024480410916755572010-04-30T04:10:08.442+02:002010-04-30T04:10:08.442+02:00@Kingpin
Nie ma czegoś takiego jak "komiks ko...@Kingpin<br />Nie ma czegoś takiego jak "komiks kobiecy"? To może nie ma literatury kobiecej? :) Polecam jakiś krótki kurs genderu - to nieco rozjaśnia, o co chodzi w tych terminach.<br /><br />Nie było mnie na spotkaniu [i na KW w ogóle], więc nie wiem, czy panie na spotkaniu potrafiły o tym opowiedzieć. Ale to jeszcze nie dowód na to, że takiej kategorii nie ma. :)<br /><br />--<br /><br />@MaciejP<br />Wspieranie konwentu i próby jego modernizacji to jedno, a branie wszystkiego [odpowiedzialności przede wszystkim] na siebie - drugie. To zupełnie różne bajki. Każdy, kto robił konwent, to wie.<br /><br />Przejęcie tradycji i terminu nie ma tu nic do rzeczy. Liczy się know-how osób, które po prostu pewne rzeczy robią automatycznie. Inaczej jest się skazanym na tremę początkujących i często pewne błędy.<br /><br />Pozdrówkarepekhttps://www.blogger.com/profile/09474691289647905119noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2209462568164425551.post-30668450862357747152010-04-27T01:18:56.700+02:002010-04-27T01:18:56.700+02:00Kurde. Przed chwilą napisałem elaborat o komiksie ...Kurde. Przed chwilą napisałem elaborat o komiksie kobiecym a następnie, w przypływie megalomanii, powiększyłem zdjęcie z samym sobą i cały tekst poszedł się.. Najwyżej wrzucę to kiedyś u siebie.<br /><br />Żałuję bitew i wyprawy na kebab w miłym towarzystwie. Swoją drogą, rok temu na WSK też nie dane mi było zobaczyć bitew, z tego samego powodu. Muszę koniecznie zmienić pracę.<br /><br />"Loża szyderców, czyli Wonder, czyli moje ulubione towarzystwo na wieczór festiwalowy."<br />I wzajemnie :) Loża szyderców to ten piękny moment każdego festiwalu, kiedy pod wpływem alkoholu produkuję werbalne bezeceństwa, ale nie jestem jeszcze tak pijany, żeby podchodzić do nieznanych mi osób i rzucać im niepochlebne komentarze w twarz.<br /><br />A w ogóle to: ej, nie siłował się nikt na rękę tym razem?wonderhttps://www.blogger.com/profile/12797932339852442584noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2209462568164425551.post-37237974678590187522010-04-26T23:27:33.850+02:002010-04-26T23:27:33.850+02:00gile jadłeś?
o_0gile jadłeś? <br />o_0Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15268364929647273162noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2209462568164425551.post-8268428851957350902010-04-26T21:20:53.257+02:002010-04-26T21:20:53.257+02:0010 lat doświadczenia...
10 lat temu miałem 14 lat ...10 lat doświadczenia...<br />10 lat temu miałem 14 lat i jadłem własne gile<br />i strzelałem dziewczynom ze stanika.<br />Komiksów nie czytałem wtedy wcale.<br />Dziękuję Macieju, że wierzysz we mnie.asuhttps://www.blogger.com/profile/08427569270712477810noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2209462568164425551.post-63503302524831720212010-04-26T19:26:46.342+02:002010-04-26T19:26:46.342+02:00Cieszę się, że mogłam was poznać. :) Kebab jedzony...Cieszę się, że mogłam was poznać. :) Kebab jedzony w doborowym towarzystwie zawsze smakuje lepiej.<br /><br />KW było miłym i klimatycznym festiwalem. Mam nadzieję, że za rok będzie przynajmniej tak dobrze, jak było teraz.M.https://www.blogger.com/profile/09906381605901358598noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2209462568164425551.post-54317973989985139842010-04-26T17:40:48.607+02:002010-04-26T17:40:48.607+02:00ja tylko w kwestii formalnej -> moje pytanie &q...ja tylko w kwestii formalnej -> moje pytanie "Po co ta nazwa , po co się szufladkujecie, itd." wynikało z tego, że moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak "komiks kobiecy" właśnie. Tak jak nie ma komiksu "męskiego". Zgadzam się, że kobiety mogą wnieść dużo do komiksu, ale niestety na spotkaniu usłyszałem tyle frazesów i stereotypów, że aż bolało. "Facet nie zrobi wiarygodnego komiksu o menstruacji" - a niby dlaczego nie? Bo nigdy nie miał? To nie argument. "Komiks męski = np. Batman". Może i tak, ale bez Lynn Varley DKR wyglądałby inaczej... "W komiksach głównymi bohaterami są faceci" Te i tego typu historie wywołały mój sprzeciw. Zresztą Olga, come on - sama (słusznie) powiedziałaś, że nie istnieje komiks kobiecy jako coś innego niż komiks za co zostałaś przez Sylwię spacyfikowana... Pogadajmy więć: "Lost Girls", "Zamieć", "Leviathan" - czy to są przykłady ?<br />a tak w ogóle - bardzo fajna relacjaKingpinhttps://www.blogger.com/profile/14476243503026586361noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2209462568164425551.post-41000213003918755582010-04-26T14:11:04.120+02:002010-04-26T14:11:04.120+02:00Powiedzcie to lasce z GW, która i tak się jebła. :...Powiedzcie to lasce z GW, która i tak się jebła. :)Maciej Pałkahttps://www.blogger.com/profile/09131736648490226930noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2209462568164425551.post-4678589156434893592010-04-26T13:52:35.073+02:002010-04-26T13:52:35.073+02:00Mateusz - ale wszyscy wiemy, że tam byłeś. Niedług...Mateusz - ale wszyscy wiemy, że tam byłeś. Niedługo zrobię fotorelację z meczu, a tam byłeś jeszcze bardziej zdecydowanie.<br />Maciej - chyba od dawna mówiliśmy (PSK), że za tradycję WSK dziękujemy, ale nie.Olga Wróbelhttps://www.blogger.com/profile/16098465692263019161noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2209462568164425551.post-73612174858704685292010-04-26T13:36:36.105+02:002010-04-26T13:36:36.105+02:00ad foto nr 1 - zrobiłaś je akurat jak wyjszłem był...ad foto nr 1 - zrobiłaś je akurat jak wyjszłem byłem. Ech, życie. A co do porownań - maciej, nie pierdol. <br /><br />>> dziesiąta edycja komiksików w stolicy v.s. XXMFK<br /><br />naprawdę? naprawdę tak uważasz? o_0Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15268364929647273162noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2209462568164425551.post-82303632810888219972010-04-26T13:33:06.955+02:002010-04-26T13:33:06.955+02:00Racja, no offence.Racja, no offence.Olga Wróbelhttps://www.blogger.com/profile/16098465692263019161noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2209462568164425551.post-72349217131580140312010-04-26T13:25:09.140+02:002010-04-26T13:25:09.140+02:00Hm, ale w tym akurat zdaniu nie było przecież moje...Hm, ale w tym akurat zdaniu nie było przecież mojej oceny festiwalu (którą jeszcze napiszę). To było porównanie - Łódź znają wszyscy, więc piszę jak się FKW do tej Łodzi ma. Faktem jest, że wchodzicie na rynek, na którym już kilka festiwali jest. FWK jest mniejszy i mniej tu znanych gości. That's all.pstraghihttp://www.pstraghi.blox.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2209462568164425551.post-59981056046399967312010-04-26T13:04:21.144+02:002010-04-26T13:04:21.144+02:00Etam, wcale nie od zera. Przejęliście dziesięciole...Etam, wcale nie od zera. Przejęliście dziesięcioletnią tradycję, już samo to wiele znaczy.<br /><br />Co mi się podobało najbardziej to widoczne zaangażowanie wolontariuszy, czego do tej pory nie było na WSK. Recepcja mnóstwo okej.Maciej Pałkahttps://www.blogger.com/profile/09131736648490226930noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2209462568164425551.post-85513442806095690622010-04-26T12:55:30.416+02:002010-04-26T12:55:30.416+02:00Nie twierdzę, że KW robili amatorzy, tylko że kryt...Nie twierdzę, że KW robili amatorzy, tylko że krytykowanie WSK i próba jego reformowania, a zrobienie festiwalu od, jakby nie było, zera (mimo doświadczenia osób w to zaangażowanych i 10-letnich komiksowych tradycji stolicy) to całkiem co innego, tysiące spraw, o których się nie wiedziało, że trzeba myśleć i sama się o tym boleśnie przekonałam (że np. wynajęcie sali na mecz, które oceniałam jako "Dwa telefony, phi" zajęło mi prawie tydzień).Olga Wróbelhttps://www.blogger.com/profile/16098465692263019161noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2209462568164425551.post-36350115095369004442010-04-26T12:27:43.540+02:002010-04-26T12:27:43.540+02:00Olgo, nie rób z organizatorów amatorów. Pierwsza e...Olgo, nie rób z organizatorów amatorów. Pierwsza edycja sobie, a dziesiąta edycja komiksowej imprezy w stolicy sobie. <br /><br />Jasne, ze jako organizatorzy PSK zrobiliście festym po raz pierwszy ale wcześniej przez kilka lat te same osoby prowadziły usilne i nieudane próby reformowania WSK. W relacji w GW nawet jest pomyłka (że to 10 edycja WSK!). <br /><br />Tak więc wiele kwestii (ewentualne miejscówy, ciekawie zaplanowany plan imprezy, sama koncepcja konwentu) mieliście przerobione już na starcie korzystając z doświadczenia WSK i MFK.<br /><br />Czyli nie pierwsza KW v.s. XXMFK<br />tylko <br />dziesiąta edycja komiksików w stolicy v.s. XXMFK<br />a wtedy opinia Pstrąga ma sporo na rzeczy.Maciej Pałkahttps://www.blogger.com/profile/09131736648490226930noreply@blogger.com